Franczyzy w Tuvalu przeznaczone są dla wielkich wielbicieli nurkowania, pasjonatów wędkowania na jachcie, miłośników tańca narodowego oraz entuzjastów niesamowitych i najbardziej ekstremalnych zjawisk. Tuvalu to stan w Polinezji, zagubiony, pacyficzny raj z plażami, złożony z atoli i wysp pochodzenia koralowego, bogaty w roślinność palm kokosowych, plantacji bananów i drzew chlebowych. Wycieczka do Tuvalu kusi turystów, którzy chcą zobaczyć coś niezwykłego, niezwykłego, niezapomnianego na całe życie. Tuvalu ma takie miejsce na kuli ziemskiej, którego wizytę trzeba uwiecznić na całe życie. Według klimatologów, z powodu globalnego ocieplenia kraj powoli tonie pod wodami oceanu i wkrótce przewiduje się, że całkowicie zniknie. W tym sensie warto spędzić wakacje w Tuvalu, aby zachować jego piękno w pamięci, dotknąć egzotyki państwa wyspiarskiego, znaleźć samotność w komunikacji z piękną przyrodą i wdychać uzdrawiające powietrze oceanu.
Wakacje franchisingowe w Polinezji to słuchanie niekończących się melodyjnych śpiewów Tuvanów i oglądanie świąt narodowych fatele, którym towarzyszą występy muzyczne i taneczne. Kolorowe stroje, tradycyjne tańce miejscowej ludności, oryginalne pod względem plastycznych ruchów, pozostawiają niezatarte i niezapomniane wrażenie. Amatorów franczyzy w Tuvalu jest wiele wysp na atolu koralowym, na których można cieszyć się łowieniem makreli i tuńczyka. Wędkowanie na koncesjach jachtowych i pod licencją wędkarską przyciąga do tej bajecznej krainy tysiące wędkarzy swoim urokiem, pasją i ekscytacją. Rybołówstwo na licencji jest głównym źródłem dochodów i przynosi do skarbca znaczny napływ środków franczyzowych, 44% wszystkich dochodów rządowych. Wakacje na plaży i turystyka franczyzowa w Tuvalu zapewniają zarówno wczasowiczom, jak i nurkom czyste, czyste wody Oceanu Spokojnego. Franczyzy dają możliwość czerpania nieopisanej radości z widoku rzadkich, morskich roślin i morskiego życia oceanu, spotkania zielonych żółwi morskich i zobaczenia kolorowych ryb.
Franczyzy w takim miejscu to opłacalna inwestycja turystów, którzy otrzymują wieczną błogość i ospałość, zapominając o wszystkim na świecie.